Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Zaległości i wrażenia
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Trekking Torres del Paine
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Puerto Natales
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
El Calafate
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Cerro Tronador
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Laguna Toncek
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Droga siedmiu jezior
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Bariloche
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Peninsula Valdes
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu
Pingwiny, wieloryby
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu
To już Patagonia
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu
Reminiscencje z dżungli
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu
Wodospady na rzece Iguazu
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu
Warszawa – Rzym – Buenos Aires
Ten tekst powstał na moim blogu Andy Patagonia 2008 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Jutro w drogę do domu
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Khajuraho
No to mamy to, czego chcieliśmy. Zamiast przyjemnego chłodu Leh wściekle gorące Khajuraho. Ceny w knajpkach i hotelach prawie dwukrotnie większe. Typowy indyjski smrodek, naganiaczy chcących sprzedać cokolwiek, choćby czarną żarówkę.
Przeloty, przeloty
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Wrażenia z trekkingu
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Trekking – pierwsze wrażenia
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Pangong Tso
Wczoraj pojechaliśmy nad Pangong Tso. To bardzo długie i wąskie jezioro na granicy indyjsko – chińskiej. Tak naprawdę jezioro położone jest w Tybecie. Wysokość lustra wody to 4240 m. npm.
Lamayuru, Alchi, Likir
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Leh i okolice, dzień drugi
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Leh, dzień pierwszy
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Delhi
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
To już jutro…
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Wienertinden
Dzień zapowiadał się niewesoło. Ciągle piętnaście metrów na sekundę średniej prędkości wiatru, jakieś przewalające się chmury, wspaniały produkt Williama G. do zainstalowania. Czyli kibel w stacji. Jeszcze przed obiadem wiatr zaczął słabnąć, przejaśniło się troche – no to chociaż pojedziemy zawieźć trochę tego pomiarowego badziewia na lodowiec. Być może wszystko zagra i będzie jakiś pozytywny efekt – my się przewietrzymy, rejestracja zjawisk wreszcie wyjdzie z fazy testów.