Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Khajuraho
No to mamy to, czego chcieliśmy. Zamiast przyjemnego chłodu Leh wściekle gorące Khajuraho. Ceny w knajpkach i hotelach prawie dwukrotnie większe. Typowy indyjski smrodek, naganiaczy chcących sprzedać cokolwiek, choćby czarną żarówkę.
Przeloty, przeloty
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Wrażenia z trekkingu
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Trekking – pierwsze wrażenia
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Pangong Tso
Wczoraj pojechaliśmy nad Pangong Tso. To bardzo długie i wąskie jezioro na granicy indyjsko – chińskiej. Tak naprawdę jezioro położone jest w Tybecie. Wysokość lustra wody to 4240 m. npm.
Lamayuru, Alchi, Likir
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Leh i okolice, dzień drugi
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Leh, dzień pierwszy
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Delhi
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
To już jutro…
Ten tekst powstał na moim blogu Ladakh 2007 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.