Piotr Celiński
Biblioteka pod wulkanem

Biblioteka pod wulkanem

Kiedy samolot podchodzi do lądowania w Pietropawłowsku Kamczackim widać pokryte śniegiem wulkany i błękitną Zatokę Awaczińską. Zapiera dech w piersiach. Potem, kiedy pozna się tę krainę, trudno się nie zachwycić. Anna Pawłowna pokochała to miejsce, surową przyrodę – księżycowy krajobraz, wulkany, fumarole, gorące źródła, ocean. Kiedy ma wolne i nie pracuje w bibliotece, prowadzi wycieczki krajoznawcze. Zna tu każdy kamień i strumień; nie ma zakątka, o którym nie miałaby czegoś ciekawego do opowiedzenia.

Read More
Na Marata i Engelsa (Irkuck, Bajkał, 2000)

Na Marata i Engelsa (Irkuck, Bajkał, 2000)

Jak sobie wyobrażamy Syberię? Mrozy, kibitki, tajga i drewniane domki. Przez dwa tygodnie pobytu w górach widzieliśmy tylko tajgę, jeśli nie liczyć naszego krótkiego przemarszu przez wioskę Bajkalskoje i przystani wodolotu „Kometa” w Irkucku. Gdy zeszliśmy z gór na brzeg morza, jak miejscowi nazywają jezioro Bajkał, spotkaliśmy pewnego globtrotera, który namówił nas na zwiedzanie starego Irkucka. Plan miasta można kupić w kiosku, żeby się błąkać bardziej systematycznie. Pewne kamienice, między innymi dom gubernatora, zostały zaznaczone na nim jako zabytki godne zobaczenia. A domy drewniane? Większość nadgryzł już ząb czasu i nie poleca się ich jako atrakcji turystycznej. Trzymają się jeszcze w bocznych uliczkach. Dużo pięknych budynków jest na rewolucjonistów – Marata i Engelsa oraz Dekabrskich Sobytij. Stoją po kolana w ziemi. Łuszczą się. Ich oczy – okiennice – smutno patrzą w przyszłość.

Read More

Pin It on Pinterest