Piotr Celiński – zdjęcia z różnych stron świata






Cóż, może lepiej było przegrać wojnę...























Ostatnie wpisy
Plenerowa sesja z Mileną
Ponad dwa tygodnie temu, kiedy jesień była jeszcze bardziej złota niż dzisiaj, miałem przyjemność pracować w Łazienkach z Mileną. Robiliśmy zdjęcia wizerunkowe – prywatne, półprywatne oraz takie, które pokażą wizerunek modelki w sposób zgodny z jej oczekiwaniami.
Dividalshytta – Vetlensbua i Bardufoss
Ruszamy rano. Dziś mamy przejść najdłuższy odcinek naszej wycieczki – ponad 30 km. Nic nie pomagają żelowe plastry na piętach. Każdy krok to uderzenie bólu. Bólu wyłączającego percepcję czegokolwiek dookoła. Najgorzej, gdy droga wiedzie pod górę. A podejść ma być dziś dużo.
Vuomahytta – Dividalshytta
Wyruszamy o 8 rano, dziś jeszcze większy kawałek przed nami. Zjeżdżamy do doliny Anjavassdalen. Początkowo jest fajnie, potem trochę kluczymy pomiędzy drzewami. Idzie nam sprawnie, szybko osiągamy dno doliny. Pogoda dopisuje, świeci słońce. Tylko trochę jest za ciepło. Na dnie doliny znajdujemy ślad narciarski i kierujemy się wzdłuż niego.