Na śladówkach
Spacerkiem po Jełguniu
W odróżnieniu od wczorajszej soboty dziś jest po prostu pięknie. Słońce, niebieskie niebo, śnieg. Więcej nie potrzeba, no może poza czasem.
Na miejsce startu docieram z Olsztyna. Po drodze do Rusi, za Bartągiem widać czynny już od rana wyciąg narciarski. Ale dziś czas na inne narty. W Rusi, tuż za zaporą na Łynie należy kierować się na „Zazdrość” – tak przynajmniej głosi drogowskaz. Kilkaset metrów za drogowskazem jest niewielki parking, skąd rozpoczynam dzisiejszą wycieczkę.
