3 listopada 2010.
Trekking udał się bardzo dobrze. Plan przewidywał jeden rezerwowy dzień w razie jakichś problemów. Transport zamówiony jest na jutro. Dziś odpoczywamy w Chennek. Rano idziemy poszukać koziorożców. Widzimy dwa samce, ale w takiej odległości, że na zdjęciu byłyby niemalże niedostrzegalną plamką. Pasą się na niemalże pionowym urwisku. Zręcznie i z gracją poruszają się po pionowych ścianach skubiąc sobie to, co tam rośnie.Powłóczyliśmy się jeszcze trochę po okolicy Chennek fotografując dżelady. Mając dużo czasu można spokojnie obserwować zwierzęta z bardzo bliska. Naprawdę, różnice pomiędzy nami a nimi nie są takie duże jak się może niektórym wydawać.
Nasz trekking udał się wspaniale. Jutro opuścimy Siemen. A za podsumowanie niech posłuży mapka naszej trasy.
Trasa trekkingu w Górach Siemen