Ten tekst powstał na moim blogu Khumbu-Himal-2009 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Zdecydowałem się poczekać jeszcze jeden dzień w Pheriche. Poszedłem na wykład dotyczący choroby wysokościowej prowadzony przez HRA. Wprawdzie byłem na czymś takim 10 lat temu w Manangu, ale pomyślałem, że warto zobaczyć, czy coś się zmieniło.
Okazuje się, że jednak tak. O ile 10 lat temu polecano Diamox (Diuramid) jako środek, który wręcz warto zażywać, o tyle teraz tendencja jest, aby brać go tylko wtedy, gdy pojawiają się objawy choroby. Jeżeli to tylko możliwe, to trzeba aklimatyzować się bez wspomagania Diamoxem.
Ponadto pokazano Gamow Bag w akcji, warto było zobaczyć.
Tutaj, ponad 4 kilometry nad poziomem morza organizm reaguje zupełnie inaczej. Choć normalnie zawsze jest mi gorąco, tutaj wręcz przeciwnie. Czasami ciepło staje się najważniejsze.