Piotr Celiński – zdjęcia z różnych stron świata






Cóż, może lepiej było przegrać wojnę...























Ostatnie wpisy
Kala Pattar!
Około 6 rano ruszamy z Lobuche. Po 2 godzinach docieramy do Gorak Shep (5180 m. npm) i chwilę odpoczywamy. Stąd rozpoczyna się podejście na Kala Pattar. Początkowo idzie łatwo, ale po jakichś 200 m do góry robi się coraz ciężej. W sumie niewielka zmiana wysokości powoduje, ze idzie się bardzo ciężko, a im wyżej tym gorzej. Na dodatek nie wiadomo co mieć na sobie. Słońce wprost pali, i kiedy nie wieje wiatr, człowiek ma ochotę zdjąć wszystko z siebie. Kiedy zaś zawieje, nie sposób się założyć kurtki chroniącej od wiatru i ciepłego polara, tak silny i zimny jest ten wiatr.
Znowu w tym samym miejscu
Ten tekst powstał na moim blogu Khumbu-Himal-2009 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.
Lobuche 4920 m. npm
Ten tekst powstał na moim blogu Khumbu-Himal-2009 i został stamtąd skopiowany z zachowaniem daty wpisu.