bory tucholskie
Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 4

Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 4

Dziś dzień powrotu. Opuszczamy Kaszubę z rana i jedziemy do Wdzydz. Mam trochę czasu na niewielką przejażdżkę. Planuję pojechać wzdłuż brzegu Wdzydz. Przejeżdżam przez bramę jakiegoś ośrodka i z wysokiego brzegu, poprzez las, mam widok na jezioro. Po drugiej stronie dróżki cały czas są jakieś zabudowania. W końcu mijam je, ale muszę oddalić się od jeziora. Teren robi się coraz ciekawszy, aż w końcu docieram do poziomu jeziora. Wiedzie tędy jakiś szlak, ale jest on zdecydowanie pieszy, nie rowerowy.

czytaj dalej
Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 3

Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 3

Kolejnego dnia postanawiamy dotrzeć do kamiennych kręgów w miejscowości Odry. Jeszcze rano zmieniamy lokalizację z Rolbika Młyna na Kaszubę – pozwoli nam to uniknąć piachu na drodze przy wyjeździe i powrocie do Rolbika. Pierwszym przystankiem będą kamienne kręgi koło Leśna. Od Kaszuby biegnie droga asfaltowa, stosunkowo szybko docieramy na miejsce.

czytaj dalej
Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 2

Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 2

Cel na następny dzień to akwedukt w Fojutowie – skrzyżowanie wielkiego kanału Brdy i niewielkiej rzeczki – Czerskiej Strugi. Wyruszamy rano tą samą drogą asfaltową, którą wracaliśmy wczoraj. Zatrzymujemy się na chwilę przy sklepie w miejscowości o nazwie Asmus. Teraz, w razie czego możemy powiedzieć, że znamy Asmusa ;). Miejmy jednak nadzieję, że już nikt nie będzie pytał…

czytaj dalej
Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 1

Rolbik, Zbrzyca, Laska, Kaszuba i inne – dzień 1

Tym razem okolica Borów Tucholskich miała być bez deszczu. Wyruszyliśmy rano z Warszawy z ogólnie zarysowanym celem podróży. Po drodze typujemy kilka miejsc na pierwszy nocleg. Już po południu docieramy do Męcikału, gdzie typujemy kilka gospodarstw agroturystycznych. Ostatecznie lądujemy we wspaniałym, odludnym miejscu zwanym Rolbik Młyn. Gospodarze są bardzo mili i decydujemy się spędzić tu przynajmniej jedną noc.

czytaj dalej

Pin It on Pinterest