Na początku października spotkałem się z Mileną i Anią. Obie Panie tworzą duet coachingowy. Czasu mieliśmy niewiele, a życzenie klientek takie, aby powstały zdjęcia pokazujące duet oraz każdą z Pań osobno.
To, co jest szczególnego w ich podejściu do klienta, to praca w grupie. Zwykle jedna z Pań pracuje z klientem, a druga obserwuje przebieg sesji, mowę ciała i wyczulona jest na całą sferę pozawerbalną sesji coachingowej. Może też przyjść z pomocą, gdy praca klienta i coach’a zatrzymuje się, nie dąży do rozwiązania.
Miałem okazję porozmawiać z Anią i Mileną w czasie sesji i tuż po. Już ta rozmowa była rozwijająca, aż trudno sobie wyobrazić, co to będzie, gdy to ja będę ich klientem :).
Zrealizowaliśmy fajną sesję, w dwóch miejscach. Wnętrza okazały się nie do końca takie, jak planowaliśmy, a za to bardzo pomógł widok z okna.
Wybrane zdjęcia z tej sesji poniżej: